kaska433

 
registro: 17/08/2012
v24vDożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
Pontos133mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 67
Último jogo
Bingo

Bingo

Bingo
35 dias h

Jak Bóg stworzył tatę .....;-)




 " Jeden ojciec znaczy więcej niż stu nauczycieli"

George Herbert

Gify, linie

Jak Bóg stworzył Ojca...



Kiedy dobry Bóg zajmował się tworzeniem OJCA, wykonał najpierw konstrukcję dosyć wysoką i potężną.

Ale pewien anioł, który znajdował się akurat w pobliżu powiedział:

- Ojejku, a co to za ojciec? Jeśli dzieci uczyniłeś tak malutkie, jak dziurki w serze, dlaczego robisz tak potężnego ojca? Nie będzie mógł grać w warcaby dopóki nie uklęknie. Nie utuli dziecka do snu bez zwijania się w kłębek, ani nawet nie ucałuje bez składania się na pół.

Bóg uśmiechnął się i odpowiedział:

- Masz rację, ale jeśli uczynię go mniejszym, to dziecinie będą miały nikogo, na kogo będą mogły patrzeć zadzierając w górę głowę.

Kiedy potem lepił jego dłonie, uczynił je dosyć dużymi i silnymi.

Anioł przechylił głowę i z dezaprobatą powiedział:

- Ojejku, jak takie olbrzymie ręce będą mogły zawiązać dziecku kokardkę, zapiąć lub odpiąć guzik, zapleść warkocz albo wyjąć drzazgę z paluszka?

Bóg uśmiechnął się i rzekł:

- To prawda, ale za to są wystarczająco duże, by pomieścić wszystko to, co można znaleźć w dziecięcej kieszeni, a jednocześnie wystarczająco małe, by pogłaskać go po głowie.

Bóg właśnie rozpoczął tworzenie dwóch nóg, tak dużych, jakich jeszcze nikt nie widział, kiedy anioł znów wybuchnął:

- Tak nie może być! Czy Ty, naprawdę myślisz, że takie dwie barki będą w stanie na czas wyskoczyć rano z łóżka, by móc ukoić płaczące dziecko? Czy przeciśnie się on między grupką dzieci, bez zmiażdżenia co najmniej dwojga z nich?

Bóg uśmiechnął się i powiedział:

- Nie obawiaj się, będą bardzo dobre. Zobaczysz:utrzymają równowagę dziecka, które się z nim bawi w: „jedzie, jedzie pan, na koniku sam…”. Będą wypędzały myszy z wielkiej chaty i chwaliły się butami, za dużymi na kogokolwiek innego.

Bóg pracował całą noc, aby powierzyć ojcu jedynie niewielką ilość słów, ale za to silny i budzący zaufanie głos; oczy,które wszystko widzą, ale pozostają spokojne i wyrozumiałe. A w końcu,po długim namyśle, uczynił ostatnim dotknięciem łzy. Po tym wszystkim zwrócił się do swojego anioła z pytaniem:

Czy teraz już się przekonałeś, że ojciec może kochać tak bardzo, jak matka?







https://www.youtube.com/watch?v=V6Kgvt6byA0

(wyszukane w sieci )

Czy pamietasz......?


tat7.gif

Gify, linie






PRZEPIS NA PRZYJAŹŃ

~~*~~

SKŁADNIKI:

-miarka wspólnych
zainteresowań
-całe opakowanie
życzliwości
-szklanka zachęty
zmieszanej ze wsparciem
-łyżka zrozumienia
-trochę kompromisu
-sztuka przebaczenia
-szczerość rozpuszczona
w godzinach wspólnych
rozmów
-szczypta małych
niespodzianek
-komplementy(nie
przesolić n4.gif


SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA:

-wszystko wymieszać i
-przelać do czystego
serca
-piec w atmosferze
miłości i zrozumienia

UWAGA !
Nie podawać z egoizmem!



WxzrOrS304aO.gif



https://www.youtube.com/watch?v=cwPgNAghv50



(wyszukane w sieci )

Jak Bóg stworzył mamę .....;-))





 "Mama to miękkie ręce, Mama to melodyjny głos, to chuchanie na uderzone miejsce.

Mama to samo dobro i sama przyjemność, coś, co dobrze jest mieć w każdej chwili życia koło siebie, dookoła siebie, gdzieś na horyzoncie."


~~ Melchior Wańkowicz ~~





Jak Bóg stworzył mamę .

 

 

  Dobry Bóg zdecydował, że stworzy... MATKĘ.

 

Męczył się z tym już od sześciu dni, kiedy pojawił się przed Nim anioł i zapytał: -

To na nią tracisz tak dużo czasu, tak?  

 

Bóg rzekł:

 - Owszem, ale czy przeczytałeś dokładnie to zarządzenie? 

- Posłuchaj, ona musi nadawać się do mycia , prania, lecz nie może być z plastiku...

powinna składać się ze stu osiemdziesięciu części, z których każda musi być wymienialna

żywić się kawą i resztkami jedzenia z poprzedniego dnia...

umieć pocałować w taki sposób, by wyleczyć wszystko - od bolącej skaleczonej nogi aż po złamane serce...

no i musi mieć do pracy sześć par rąk.  

 

Anioł z niedowierzaniem potrząsnął głową:

 - Sześć par?

 - Tak!

 

Ale cała trudność nie polega na rękach - rzekł dobry Bóg.

 - Najbardziej skomplikowane są trzy pary oczu, które musi posiadać mama.

 - Tak dużo?  

 

Bóg przytaknął:

 - Jedna para, by widzieć wszystko przez zamknięte drzwi, zamiast pytać: "Dzieci, co tam wyprawiacie?".

 

- Druga para ma być umieszczona z tyłu głowy, aby mogła widzieć to, czego nie powinna oglądać, ale o czym koniecznie musi wiedzieć.

 

 - I jeszcze jedna para, żeby po kryjomu przesłać spojrzenie synowi, który wpadł w tarapaty: "Rozumiem to i kocham cię".

- Panie - rzekł anioł, kładąc Bogu rękę na ramieniu - połóż się spać. Jutro też jest dzień

 - Nie mogę odparł Bóg, a zresztą już prawie skończyłem.

 - Udało mi się osiągnąć to, że sama zdrowieje, jeśli jest chora, że potrafi przygotować sobotnio-niedzielny obiad na sześć osób z pół kilograma mielonego mięsa oraz jest w stanie utrzyma pod prysznicem dziewięcioletniego chłopca.

 

 Anioł powoli obszedł ze wszystkich stron model matki, przyglądając mu się uważnie, a potem westchnął:

 - Jest zbyt delikatna.

 - Ale za to jaka odporna! - rzekł z zapałem Pan.

 - Zupełnie nie masz pojęcia o tym, co potrafi osiągnąć lub wytrzymać taka jedna mama.

 - Czy umie myśleć? 

- Nie tylko.

 

Potrafi także zrobić najlepszy użytek z szarych komórek oraz dochodzić do kompromisów.

 Anioł pokiwał głową, podszedł do modelu matki przesunął palcem po jego policzku.

 - Tutaj coś przecieka - stwierdził.

 - Nic tutaj nie przecieka - uciął krótko Pan.

- To łza.

 - A do czego to służy?

 - Wyraża radość, smutek, rozczarowanie, ból, samotność i dumę.

 - Jesteś genialny! - zawołał anioł.

 - Prawdę mówiąc, to nie ja umieściłem tutaj tę łzę - melancholijnie westchnął Bóg.  

 

To nie Bóg stworzył łzy.  

 

Dlaczego zatem my mielibyśmy to czynić?  

 

 

~~ Bruno Ferrero~~


gallery_1401100398_45731.jpg


https://www.youtube.com/watch?v=GyNPqud3Mhc

 


(wyszukane w sieci )

Tak na koniec świętowania.........


Pytasz mnie...




Pytasz mnie, co właściwie Cię tu trzyma
Mówisz mi, że nad Polską szare mgły
Pytasz mnie, czy rodzina, czy dziewczyna
I cóż ja, cóż ja odpowiem Ci

Może to ten szczególny kolor nieba
Może to tu przeżytych tyle lat
Może to ten pszeniczny zapach chleba
Może to pochylone strzechy chat

Może to przeznaczenie zapisane w gwiazdach
Może przed domem ten wiosenny zapach bzu
Może bociany, co wracają tu do gniazda
Coś, co każe im powracać tu

Mówisz mi, że inaczej żyją ludzie
Mówisz mi, że gdzieś ludzie żyją lżej
Mówisz mi, krótki sierpień, długi grudzień
Mówisz mi, długie noce, krótkie dnie

Mówisz mi, słuchaj stary jedno życie
Mówisz mi, spakuj rzeczy, wyjedź stąd
Mówisz mi, wstań i spakuj się o świcie
Czy to warto, tak pod górę, tak pod prąd

Może to przeznaczenie zapisane w gwiazdach
Może przed domem ten wiosenny zapach bzu
Może bociany, co wracają tu do gniazda
Coś, co każe im powracać tu

Może to zapomniana dawno gdzieś muzyka
Może melodia, która w sercu cicho brzmi
Może mazurki, może walce Fryderyka
Może nadzieja doczekania lepszych dni

Może to zapomniana dawno gdzieś muzyka
Może melodia, która w sercu cicho brzmi
Może mazurki, może walce Fryderyka
Mo
że nadzieja dla ojczyzny lepszych dni






https://www.youtube.com/watch?v=XcAVzLoTw1U





Paradoks naszych czasow....



Zatrzymaj się na chwilę,

Odetchnij pięknem świata!

Zatrzymaj się na chwilę,

Zauważ swego brata

Zatrzymaj się na chwilę

Nad tym, co w sercu kryjesz!

Zatrzymaj się na chwilę

I pomyśl po co żyjesz !




Paradoks Naszych Czasów:


Dzisiaj mamy większe domy, ale mniejsze rodziny

Więcej możliwości, ale mniej czasu

Mamy więcej tytułów, ale mniej zdrowego rozsądku

Więcej wiadomości, ale mniej trafnych osądów

Mamy więcej specjalistów, ale i więcej problemów

Więcej służby zdrowia, ale mniej opieki


Tracimy wiele bezpowrotnie

Śmiejemy się za mało

Jeździmy za szybko

Gniewamy się za wcześnie

Pogodzimy za późno

Czytamy za mało

Telewizji oglądamy za dużo

A modlimy się zbyt rzadko...


Pomnożyliśmy nasze majątki, ale okroiliśmy nasze wartości

Mówimy za dużo, kochamy za mało, a kłamiemy zbyt często

Uczymy się jak zarabiać na życie, ale nie jak żyć

Wydłużyliśmy okres życia, ale nie życia w ciągu roku

Mamy stabilne budowle, ale kruche charaktery

Szersze autostrady, ale węższe poglądy

Więcej używamy, ale posiadamy mniej

Więcej kupujemy, ale mniej mamy satysfakcji


Podróżujemy na księżyc i z powrotem, ale mamy problem przejść przez ulicę

odwiedzić sąsiadów

Zdobywamy wszechświat, ale nie swoje wnętrze

Rozbiliśmy atom, ale nie nasze wyobrażenia

Piszemy więcej, uczymy się mniej

Więcej planujemy, a mniej realizujemy

Nauczyliśmy się spieszyć, ale nie czekać,

Mamy wyższe wynagrodzenie, ale niższą moralność

Wytworzyliśmy więcej komputerów dla większej ilości danych oraz większej ilości

kopii, ale mniej się komunikujemy


Mamy większą ilość, ale gorszą jakość

To jest czas szybkiego jedzenia, ale wolnego trawienia

Wysokich mężczyzn i małych charakterów

Większej ilości wolnego czasu, a mniejszej ilości zabawy...

Większej ilości rodzajów pożywienia... ale mniej ilości substancji odżywczych

Podwójnej wypłaty... ale większej ilości rozwodów

Piękniejszych domów... ale większej ilości rozwodów


Dlatego proponuję, nie zostawiaj nic na szczególną okazję,

Gdyż każdy dzień, który przeżywasz, jest szczególną okazją

Poszukuj wiadomości, więcej czytaj, siedź na werandzie

i podziwiaj krajobraz bez myślenia tylko o swoich potrzebach.

Spędzaj więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi, jedz ulubione potrawy,

I odwiedzaj miejsca, które lubisz.

Zycie jest łańcuchem radosnych chwil

Nie tylko o przetrwaniu

Używaj swoich kryształowych kieliszków,

nie oszczędzaj najlepszych perfum,

ale używaj ich zawsze, jeśli czujesz, że tego chcesz.

Odrzuć ze swego słownika wyrazy takie jak:

„kiedyś może", oraz „ później"

napisz ten list, który chciałeś napisać

„może kiedyś"

Powiedz swojej rodzinie i przyjaciołom

Jak bardzo ich kochasz

Nie odkładaj nic, co wprowadza uśmiech

i radość do Twojego życia

Każdy dzień, każda godzina, każda minuta jest wyjątkową

A Ty nie wiesz, czy nie będzie Twoją ostatnią


Jak jesteś bardzo zajęty i nie masz czasu,

by przekazać to przesłanie komuś, kogo kochasz,

i mówisz, że przekażesz je kiedyś „później"


To wierz mi, że kiedyś „później"

może Ciebie już tu nie być, byś mógł to zrobić.



afce68e4af2c56c94ee58e38025584cb.jpg



(wyszukane w sieci)