"Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu
jak ptaki,
pływać pod wodą
jak ryby,
brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi
jak ludzie."
George Bernard Shaw.
Aninja
... jak ludzie ...?
... I am not the only one ..
Jeden z moich byłych znajomych na GD nie dość, że bredzi coś o demonizacji Putina i powątpiewa w cywilne ofiary w Ukrainie [wg niego Ukraińcy sami siebie masakrują i zrzucają winę na Rosjan!]
to jeszcze w swoim profilu umieścił taki komentarz:
Zelensky est un brave président. Il laisse partir les ukrainiens et détruire son pays. Un président honnête aurait accepté la défaite et aurait sauvé des vies et son pays. Merci aux pays qui l' ont soutenu.???????? Après tous les pays veulent accueillir les Ukrainiens.???? c'est bien.
{przetłumaczono}
" Zełenski jest odważnym prezydentem. Wypuszcza Ukraińców i niszczy swój kraj. Uczciwy prezydent zaakceptowałby porażkę i ocalił życie oraz swój kraj. Dziękuję krajom, które go poparły.???????? Przecież wszystkie kraje chcą powitać Ukraińców.???? To dobrze. "
**********
Nie wierzyłam własnym oczom ... Dodam, że zaraz na początku wojny w Ukrainie dyskutowaliśmy i zaraz zarysowały się między nami różnice zdań. Próbowałam francuzikowi wyjaśnić, że nie ma racji. Za moją racją szła fala uchodźców, śmierć cywili i bombardowania obiektów cywilnych.
Nawet podpowiedziane artykuły z prasy francuskiej nie przekonały go. Bo dowodził, że francuskie "media są stronnicze i sterowane ... "
Skończyło się na tym, że zawiesiliśmy komentarze, bo nie doszliśmy do porozumienia. Usunął moje wszystkie wpisy. I nawzajem.
Nie zamierzałam wszczynać nowej dyskusji z tym ... ślepym durniem. Ale kiedy przylazł szpiegować na mój profil odwzajemniłam wizytę i omal mnie szlag nie trafił! Zobaczyłam cytowany wpis i jeszcze kilka innych idiotyzmów.
Pomijając szczegóły dodam, że ten facet w międzyczasie [ po mojej reakcji] tchórzliwie zmienił pierwotną wersję cytowanego wpisu. Pominął bowiem fragment, w którym pisał, że "... prezydent w imię pokoju zaakceptowałby porażkę ... itd"
Ja już nie wiem, czy ja i moi przyjaciele jesteśmy nienormalni? Bo przecież żadnemu z nas nie przyszłaby do głowy myśl, żeby oddać np pół Ojczyzny szaleńcowi i rzeźnikowi - dla świętego spokoju.
Mój komentarz - delikatnie mówiąc - był krytyczny. Nigdy nie pomyślałam, że kiedykolwiek wobec kogokolwiek zdobędę się na złośliwość tego typu. Oto bowiem po retorycznym pytaniu, czy on jest idiotą czy ślepcem zadałam mu pytanie czy gdyby np Niemcy napadły na Francję, to czy on jako prezydent, oddałby połowę Francji napastnikowi - dla zachowania pokoju? Kontynuując myśl wyraziłam zdanie, że nie, nie mógłby tak uczynić.
Ale zaraz potem żachnęłam się i skonkludowałam, że chyba się jednak mylę - sądząc po sytuacji Francji z początku II wojny światowej we Francji językiem urzędowym byłby niemiecki ...
Ja wiem. Moja konkluzja to cios poniżej pasa. Nie czuję się z tym dobrze ale nie przepraszam. Ja, do cholery, nie pozwoliłabym sobie nawet na myślenie w taki qrewski sposób. Ani o moim ani o jakimkolwiek innym kraju!
Ta łajza szybko usunęła mój komentarz - to było do przewidzenia. Zablokowałam bezmyślnego francuskiego konformistę.
Ale wciąż nie daje mi spokoju myśl, że istnieją na świecie ludzie, którzy "dla świętego spokoju i pokoju" zgodzą się na każdą niegodziwość i podłość - i zgodzą się na to , żeby zbrodniarze triumfowali i narzucali swoją wolę wolnym narodom.
Konformizm jest równie straszny jak wojna...
Nina Simone - Don't Let Me Be Misunderstood - live in Paris
Don't Let Me Be Misunderstood
\
Baby you understand me now
If sometimes you see I'm mad
Doncha know that no one alive can always be an angel?
When everything goes wrong you see some bad
Well I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
Ya know sometimes baby I'm so carefree
with a joy that's hard to hide
Then sometimes it seems again that all I have is worry
And then you burn to see my other side
But I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
If I seem edgy
I want you to know
I never meant to take it out on you
Life has its problems
and I get more than my share
but that's me one thing I never mean to do
Cos I love you
Oh baby
I'm just human
Don't you know I have faults like anyone?
Sometimes I find myself alone regretting
some little fooling thing
some simple thing that I've done
I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
I try so hard
So don't let me be misunderstood
Kobe Bryant kończy karierę: czas się pożegnać --- THANKS KOBE
"This season is all I have left to give." So there it is. End the speculation: Kobe Bryant is going to retire — after this season.
The Lakers guard wrote a poem entitled "Dear Basketball" on The Players Tribune , Derek Jeter's athlete-generated media site which Bryant has partnered with in the past. In it, he wrote about everything basketball has meant to him and made very clear that he will be hanging up his sneakers after this season — which has gone rather poorly by his (or anyone's) standards.
You gave a six-year-old boy his Laker dream
And I’ll always love you for it.
But I can’t love you obsessively for much longer.
This season is all I have left to give.
My heart can take the pounding
My mind can handle the grind
But my body knows it’s time to say goodbye.And that’s OK.
I’m ready to let you go.
I want you to know now
So we both can savor every moment we have left together.
The good and the bad.