huker komentarz do komentarza na blogu
kawał z Ciebie jest urwisa
piszę wisi, a Ty zwisa.
Ja pal z Azji, Ty pal Azji.
Wiele trzeba mieć fantazji,
żeby w swoje skojarzenia
Hukerkowych słów sens zmieniać.
Jeśli jednak ma to służyć,
by Hukerka juszkę wzburzyć,
to Ty robisz to codziennie,
uśmiechając się promiennie
i przez samo swe istnienie,
podnosisz jemu ciśnienie,
A to zdrowotności służy
i żywotność mu przedłuży. Aninja komentarz do komentarza komentarza
W sensie sensu - mam konsensus :
używając wyobraźni, niech każde rozumie tak,
jak mu jest najbardziej w smak.
***
Otóż, co do "zwisów", Piotrze,
w każdym dniu mnie prześladuje
pewien obraz zwany...
mniejsza o to, jak TO zwać -
lecz nie daje "toto" spać...
A szczególnie, kiedy z rana
buzia nieco jest zaspana,
TO nade mną się unosi
- o uwagę groźnie prosi.
Długie to i trochę lśniące
nadto ma niepokojące
jakieś kule u nasady -
ale dotknąć nie dam rady,
choćbym bardzo tego chciała...
Bo to przecież piękna...
no, nie ważne, jak to zwać -
już mówiłam - nie da spać!
Gdy TO dotknę i pociągnę
pięknie się wydłuża...
Lecz bez wstania nie dam rady -
odległość zbyt duża...
Zwisa ono wciąż nade mną
jakby chcąc powiedzieć:
- sama przecież mnie wybrałaś
więc nie masz co leżeć!
Wstań i zajmij się mną wreszcie -
wydatek był duży...
przemyć - bez lizania proszę!
A kule odkurzyć!
Więc posłusznie z łóżka schodzę
spuszczając oczęta...
Myślę - teraz ci dogodzę,
zarazo walnięta!
By serwety przy tej pracy
bardzo nie pochlapać
trza uważać, bo to z TEGO
zaraz zacznie kapać.
Lepiej pod prysznica strugą
a nie w jakimś kącie
poharcować z TYM niedługo
- uważać na ...
kota( by nie kopnąć Prota w kącie...
albo może kota w ... pr....)
O tym każdy wie dorosły,
- a też i dziecięcie,
że nie można żartów robić
z rzeczy pod napięciem.
Tak więc biorę się do dzieła
i pracuję pięknie ....
tylko szybko, bo mu zaraz
jakiś " przewód"zmięknie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>.
Teraz błyszczy bardzo dumnie
czarując mnie zwisem.
Tak, tak... miło odświeżonym
być wielkim ...
************\
żyrandolem, oczywiście!
...
a wy o czym myśleliście?
- pfp762 dni temu Wybnęłaś w ostatniej chwili. Taka wolta elektryczna.
- Aninja2 dni temu bo ja ... elektryczka jestem z wykształcenia...
- pfp76
- Ok. To : dobrych połączeń , niskiej oporności {impedancji} ,zawsze zwartych styków, mało zwarć i żebyś zawsze miała faze ....
-życzę ! - pfp76
- -oczywiście wierszyk klasa - jak zawsze.
- Aninja
- oto życzenia godne elektryka
- dzięki serdeczne...
I jeszcze .. cewki z dobrą izolacją - /sasanka/
- Pewnie, ze o żyrandolu !!
- Aninja
- tiaaaa.............
- Lubię to!
- huker
- Toś mi wbiła w głowę ćwieka.
Do zagadek się uciekasz.
By swe z „wisi” uchybienie
W inne zmienić zagadnienie.
Jednak myślę ,że coś knujesz
I nie piszesz to, co czujesz,
A to „toto” ,to nie to, to
I ,że wiem o co ci loto.
Chciałbym tutaj, dać Ci znać.
Rzecz, tę nie dającą spać
I mącącą w Twojej głowie
Zawsze w nocy mam przy sobie.
Długie to i trochę lśniące,
Lecz nie zwisa, bo sterczące.
Rozszerzone u nasady,
Z góry dotknąć nie dasz rady.
Jednak biorąc to do ręki
Nie narazisz się na męki.
Chyba ,że dmuchniesz na górę
I Ci kapnie coś na skórę.
Lecz z trzymaniem nie przesadzaj ,
W ciepłe miejsca też nie wsadzaj,
I nie zbliżaj nosa doń,
Bo poczujesz ostrą woń.
Aby więcej już nie nużyć :
Możesz „toto” też odkurzyć,
Także nikt Ci nie zabrania
Gdy masz chęci, polizania.
I na koniec jedno zdanie
Nierozsądne używanie,
Zwłaszcza w łóżku, lub na sianie,
Pożar jest wywołać w stanie.
Sprawa prawie wyjaśniona
Nomen omen „oświecona”
Rozwiązanie za chwileczkę!
Huker ma przy łóżku świeczkę.
P.S. Myślę że to słowna psota
O kopaniu w kącie kota .
Więc się proszę nie narażaj
I na słowa swoje zważaj.
Bo jak złapię Cię gdzieś w kącie,
To pokażę Tobie ………….. gdzie raki zimują - . Lubię to!
- /sasanka/2 dni temu buhahhahahahahhhahahahahhahaha
Hukerku, - Aninji nie wypadało pisac, że ma przy łozku świeczkę
- huker2 dni temu a to czemu? Jako elektryk winna znać jak często występują awarie sieci
- i posiadanie zapasowego źródła światła winno być dla niej priorytetem.