Cierpiał katusze Gwiazdonos, kiedy spotykał inne kreciki ze swojej rodziny. Odwracały się ślepe na jego obecność, jakby były kompletnie pozbawione węchu. Ryły zapalczywie w odwrotnym kierunku, bez rytualnego otarcia, czy muśnięcia nosem . Upojne muśnięcie nosem ech .... Takie, które doprowadza krew do wrzenia, przeszywa przyjemnym dreszczem całe ciało . Wszystko przez ten parszywy , kłamliwy nos z wieloma zimnymi, ruchliwymi mackami . Wiedział , że wygląda , jak poszarpana przyssawka do udrażniania rur , ale skąd wiedziały o tym inne , przecież były ślepe ? Postanowił , że uzbiera stos dżdżownic , albo dwa stosy, a potem będzie rozdawał wybranym , żeby zasłużyć na zainteresowanie i szacunek .
![](https://d3c410dad1eb6344b6c6-64d1b0551b83125899d5aa7b32909371.ssl.cf1.rackcdn.com/84441142_l.jpg)
szczelina
registro:
Zachowaj niepokój .
I am unique, just like everyone else.
Último jogo