Straszną wieść, zefir, niesie dziś po świecie,
Zadrżało od niej, całe plemię krecie.
Że idzie moda, może to już wiecie ,
żeby się latem opalać na krecie.
Jak to na krecie? Kret kretowi szepnął.
O co w tym chodzi? By nas ktoś nadepnął?
Czy nowomodna i zapewne z miasta,
Chce na nas usiąść zboczona niewiasta?
Może się położyć ? To nie po bożemu.
Kretowi, kret szeptał , mocno strwożonemu.
Może wymyślili, te ludzkie niedojdy,
Że nasza skórka leczy hemoroidy?
Tak czy siak, razem, choć osobno, z gracją,
Uciekli w nory, z całą krecią nacją.
Tam się dowiedzieli, w krecim internecie,
Że to chodziło o wczasy na Krecie.
Huker
no i promujący radość życia i uśmiech na twarzy