– Kup mi te majteczki…
Na co On odpowiada
– masz pupę Jak kombajn…
Nie będą Ci pasowały – I nie kupił
Wieczorem mąż umizguje się do żony
– może byśmy trochę pofiglowali ?
A Ona na to
– Czy Ty uważasz,że do jednego
kłoska będę uruchamiała kombajn ?...