Gdyby Kościół faktycznie zalecał wzorowanie się na Świętej Rodzinie, szczególnym szacunkiem darzyłby panny w ciąży, propagował zapłodnienie in vitro i cesarskie cięcie (aby nie uszkodzić błony dziewiczej podczas naturalnego porodu) i popierał białe małżeństwa, wychowujące jedynaka, który nie jest dzieckiem współmałżonka.
Jest dokładnie odwrotnie. Katolicka religia potępia u wiernych związki i zachowania praktykowane przez małżonków Józefa i Maryję, a zaleca model co rok prorok, ale tylko po ślubie i po seksie bez przyjemności, za to z sakramentalnym mężem. To wyraz obłudy, zakłamania i bezczelności, która blatuje Kościół z pisowską władzą
Joanna Szenysyn
Wesołych Świąt!
Wesołych Świąt!