LuccaasH

 
registro: 23/01/2008
Pontos24mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 176
Último jogo

Małpa by się uśmiała


Słyszałam, że się rozwiodłaś:
— Bo traktował mnie jak psa!
— ???
— Chciał, żebym była mu wierna!




Mężczyzna ogląda się, stojąc nago przed lustrem, nagle jego członek zaczyna się podnosić.
— Spokojnie, spokojnie, to tylko ja!




Co mają wspólnego pensja i okres? Jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma — znaczy, że was ktoś zdrowo wyr*chał.



Ćwiczenia z mechaniki. Student rozwiązuje zadanie na tablicy, a prowadzący mówi nagle:
— No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu k**wa nie gra...




Jałta. Wielka trójka siedzi na tarasie daczy i chwali się papierośnicami. Roosevelt wyciąga swoją, piękną, ze srebra, pokazuje wygrawerowany napis: — PREZYDENTOWI ROOSEVELTOWI — NARÓD.
Następny — Churchill. Pokazuje swoją — piękną, srebrną, inkrustowaną kamieniami półszlachetnymi z napisem: — PREMIEROWI CHURCHILLOWI — KRÓLOWA.
Kolej na Stalina. Pokazuje swoją, piękną złotą papierośnicę inkrustowaną kamieniami szlachetnymi, pyszną robotę najlepszych jubilerów, a na niej wygrawerowany napis:
— POTOCKIEMU — RADZIWIŁŁ.




Mąż łapie żonę na intymnym sam na sam z kochankiem.
— Niewierna! — wrzeszczy, wyciąga pistolet i mierzy w rywala.
— Nie! — krzyczy żona, zasłaniając własnym ciałem kochanka. — Chyba nie zabijesz ojca własnych dzieci!!!




Idzie turysta przez wieś i widzi bacę siedzącego przed chałupą i całującego się po rękach.
— Co, baco, robicie? — zagaduje turysta.
— To gra wstępna, panocku. Zaroz będa się łonanizowoł.





Mąż wraca z delegacji, wpada do domu, zagląda pod łóżko, do szafy, na balkon i nic — nikogo nie ma. Podchodzi do żony, czule głaszcze ją po włosach i mówi:
— Starzejesz się, kochana.




Przychodzi facet do apteki:
— Czy są prezerwatywy?
— Niestety już się skończyły.
— Eh, no to dupa...




Rżewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor. Porucznik wyciąga przyrodzenie — okrutnie podrapane, pocięte nawet... — i kładzie na stół.
— Oszalał pan?! Z tym to do urologa!
— Chwilunia... Otóż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki...
— To nie do mnie — do wenerologa paszoł won!
— Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół. On wywija tasakiem nad głową i robi takie: „Uchuchachchaaaaa”. Po czym tasakiem wali w stół — kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić...
— Do psychiatry, a nie laryngologa!
— Do pani, do pani... Bo problem polega na tym, że bardzo często nie słyszę dokładnie tego „Uchuchachchaaaaa”.


73 letni break dancer - niezły ubaw!

Ma 73 lata i przyszedł pokazać jak tańczy break dance! W brytyjskiej edycji "Mam Talent" wszystko jest możliwe! Niezły ubaw, ale i dowód na to że tańczyć można w każdym wieku:)
https://www.youtube.com/watch?v=Tf0gBXjKE-4



 


Skomplikowane zamówienie



Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:
- Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko jak i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.
- To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... - odpowiada kelner.
- Wczoraj k... potrafili!!!


xxxxxxxxx


Komisja wojskowa.
- Nowak!
- Jestem!
- Majtki w dół i pochylić się!
Rekrut posłusznie pochylił się i czeka.
Lekarz katem oka zerknął i dalej wypełnia formularz
- Podnieście jajka!
Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, z pod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek.
- Jajka podnieście!
Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać.
- Nie mogę! - wycharczał ostatkiem sił.
Lekarz popatrzył zza okularów
- RĘKOMA!


xxxxxxxx


Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów: - Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim. Z końca sali dobiega głos:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?! Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi:
- W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką.


xxxxxxxx


Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra...


xxxxxxxx


Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaka laska!"Ale piękna kobieta - myśli sobie. Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno cos wymyślę. Tylko żebym się nie zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Kur#a… Ale ona jest taka piękna, musze ją poznać! Powiem jej że zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawie jej drinka i rozmowa sama sie potoczy? Akurat! , taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, musze ja wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć..."
W tym momencie kobieta wstała od stolika i zniknęła za drzwiami. "Uff, no to problem z głowy. Przynajmniej nie muszę się już męczyć"
Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok.
"Tak! wróciła! To znak że jesteśmy sobie pisani, Bóg mi ja zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać . Żebym tylko wymyślił coś mądrego. Damy Radę! OK stary, bierz się! Bierz się w garść i ruszaj!"
Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta: ... - Srałaś?


Polak potrafi

 

Przedstawiam rodaków, którzy w ostatnim czasie dokonali rzeczy niezwykłych, niesłychanych, a nawet nie do pomyślenia. Czytaj i podziwiaj, co Polak potrafi do czego jest zdolny!




Stanisław K. z Witnicy rozbrajał znalezione w lesie niewypały z II wojny światowej. Zapalniki odrąbywał... siekierą.



Anonimowy Polak podrzucił Krystynie Szczepaniak, bezdomnej z warszawskiego dworca, torebkę z napisem „Dla ubogich”. W środku było 41 tys. zł.



Tadeusz Krupa, rodak mieszkający w Fort Lupton w amerykańskim Kolorado, od grudnia 2007 roku aż 21 razy trafił właściwe liczby w tamtejszym totolotku. Łącznie wygrał ponad 160 tys. dolarów.



Wioletta Frankiewicz–Janowska jest obecnie jedynym polskim rekordzistą świata w lekkiej atletyce. 2000 metrów z przeszkodami pokonała w ciut ponad 6 minut i wcale nas nie zraża fakt, że to dziwny dystans i mało kto na nim biega.


Piotr W. z Mrągowa przez ponad rok kradł prąd z... policyjnego fotoradaru. Sprawę wykryto dopiero w styczniu 2009 roku, ale nie zrobili tego policjanci, tylko urzędnicy mrągowskiego ratusza.



We krwi 45–letniego mieszkańca wsi pod Skierniewicami stwierdzono 12,3 promila alkoholu. Mężczyzna trzykrotnie przekroczył śmiertelną dawkę, wpadł pod samochód i... przeżył.



Arkadiusz Pawełek ze Świętochłowic opłynął przylądek Horn. Pontonem.


Mariusz Pudzianowski z Białej Rawskiej pięciokrotnie zdobył mistrzostwo świata Strongman, a w martwym ciągu regularnie podnosi 415 kg.



Rafał Jarosiński, listonosz z Radomska, chciał zmienić swoje imię i nazwisko na James Bond. Niestety, agentem 007 nie został, gdyż nie zgodziły się na to ani Urząd Stanu Cywilnego, ani sądy...


Najgłupsze pytania świata

Na pewno? Przeczytaj, zastanów się, rozważ. Zestawiliśmy, naszym zdaniem, zupełnie kretyńskie kwestie, ale może znasz bardziej idiotyczne?




- Jeśli dziś jest 0°C, a jutro ma być dwukrotnie chłodniej, to ile jutro będzie stopni Celsjusza?

- Czy bezdomnemu uczniowi można zadać pracę domową?

- Jeżeli ludzie po narkotykach często widzą Boga, to czy Bóg po zjedzeniu kwasa widzi ludzi?

- Czy wampir może zarazić się AIDS?

- Dlaczego nie ma kociego jedzenia o smaku myszy?

- Czy każdy analityk lubi seks analny?

- Ile jest dziewic na Wyspach Dziewiczych?

- Czy krematoria oferują zniżkę ofiarom pożarów?

- Czy ryby odczuwają pragnienie?

- Czy do zastrzelenia mima niezbędny jest tłumik?

- Jak martwe jest Morze Martwe? I kto je zabił?

- Jak długie jest ramię prawa?

- Wiemy, jaka jest prędkość światła i dźwięku. Ale ile wynoszą prędkości ciemności i zapachu?

- Jeśli lustro odwraca rzeczy z prawej do lewej, dlaczego nie odwraca do góry nogami?

- Czy żółw bez skorupy jest nagi, czy bezdomny?

- Skoro Barbie jest tak popularna, dlaczego trzeba jej kupować przyjaciół?

- Czy można płakać pod wodą?

- Dlaczego marchewka jest bardziej pomarańczowa od pomarańczy?

- Jeśli miłość jest ślepa, to dlaczego erotyczna bielizna jest tak popularna?

- Czy jeśli jeden pływak synchroniczny utonie, to czy reszta musi zrobić to samo?

- Jeżeli Superman jest taki mądry, to dlaczego nosi majtki na kalesonach?

- Jeśli pływanie wyrabia ładną sylwetkę, to dlaczego wieloryby są takie grube?

- Jeśli biegnie się do tyłu, to czy przybywa nam kalorii?

- Jak nazywa się przerwę na kawę w firmie produkującej herbatę?

- Dlaczego flamingi stoją na jednej nodze?

- Czy motocykliści w Chełmie muszą zakładać hełmy?


Czy ktoś z Was zna na nie odpowiedzi?