Alfa Muscae

Hello Wam kobietki na Giede !

A może tak... pobawimy się w psychotest ? !

ZAPRASZAM!

Z czterech panów na obrazku należy wybrać tego, który wydaje się Ci się najatrakcyjniejszy,

a wybór Twój odkryje Ci jakich cech poszukujesz w partnerze oraz poznasz swoje mocne strony i aspekty,

nad którymi warto popracować, jeżeli chcesz mieć udany związek.

Numer 1
W partnerze poszukujesz oparcia. Chcesz związać się z kimś, kto będzie się tobą opiekował i nauczy cię życia. Doskonale czujesz się w roli małej dziewczynki i chętnie pozwalasz mężczyźnie przejmować inicjatywę. Nie masz potrzeby rywalizować ani udowadniać swoich racji. Bardzo ufasz, jesteś niezwykle lojalna i oddana. Często bywasz niezdecydowana, kapryśna i nie wiesz, czego chcesz. Potrzebujesz być stale adorowana i ciągle dopominasz się uwagi. Twój związek często przypomina relację ojca z córką. Nie ma w tym nic złego, dopóki obydwoje jesteście zadowoleni z takiego stanu rzeczy.

Numer 2
Jesteś osobą bardzo opiekuńczą. Lubisz dbać o innych ludzi, ale w zamian oczekujesz posłuszeństwa, szacunku i wdzięczności. Wtedy chętnie weźmiesz na siebie wszystkie obowiązki i całą odpowiedzialność. Masz w sobie dużo siły, ale potrzebujesz mieć dla kogo się starać. Często matkujesz partnerowi.Lubisz dominować i potrzebujesz mężczyzny, który ci się podda. W zamian za to zaopiekujesz się nim i będziesz go chronić.

Numer 3
Należysz do kobiet bardzo ambitnych, niezależnych i samowystarczalnych. Jesteś przebojowa, odważna i pewna siebie. Mężczyźni widzą w tobie bardzo atrakcyjną osobę, jednak często czują również lęk i obawę przed tobą. Boją się, że nie są wystarczająco dobrzy i nie sprostają twoim wymaganiom.Masz bardzo silną osobowość i doskonale radzisz sobie jako singielka. Twój partner musi być osobą pozbawioną kompleksów, pewną siebie, ale też umiejącą pójść na kompromis. W związku potrzebujesz dużo swobody i własnej przestrzeni. Dobrze ci będzie z inteligentnym i niezależnym facetem, który ma podobne podejście do życia.

Numer 4
Jesteś osobą bardzo emocjonalną i wrażliwą. W partnerze szukasz zarówno przyjaciela, jak i kochanka. W twoim związku musi być namiętność, ale też zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. Jesteś za równouprawnieniem i uważasz, że kobiety i mężczyźni powinni po równo dzielić się obowiązkami. Dużo z siebie dajesz i oczekujesz tego samego. Jeżeli się zakochujesz, to na zabój. Poza partnerem świat przestaje dla ciebie istnieć. Jesteście jednością, nawet jeżeli akurat spędzacie czas osobno. Będąc z kimś w związku, zawsze myślisz "my".

P.s. u mnie prawie się zgadza :) .. a u Was ?

No to miłej zabawy ☕

Widziałam niedawno gigantyczny billboard z reklamą torebki.
Torebka bardzo klasyczna, raczej taka do kościoła, ewentualnie dla kobiety w średnim wieku, bez fantazji - może prezeski fundacji zbierającej pieniądze na sprzęt medyczny.
Nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie modelka, która tą torebkę reklamowała.Modelka w reklamie nie dziwi.
Dziwi jednak to, że trzymała torebkę w dłoni, klęcząc z tyłkiem wypiętym jak w pozycji kolankowo-łokciowej... w oceanie.
Dlaczego tak ?
Nie uważam,że ze względu na fason torebka powinna być reklamowana w kościele. Pytam, dlaczego kobieta moczy torebkę i klęczy, jakby bzykał ją od tyłu ktoś, kogo usunięto ze zdjęcia podczas obróbki?
Jeśli reklama trafi na klientów, którzy traktują reklamy dosłownie i są podatni na sugestię, to wyobrażam sobie, że facet kupi dziewczynie torebkę, wyleje kilka wiader wody na podłogę (bo za drogo i za daleko.. jest mu do oceanu), postawi torebkę na podłodze, a dziewczyna rozbierze się, uklęknie, oprze łokciami o parkiet i wypnie do żyrandola, mówiąc : Ojej, jaka piękna, w sam raz do kościoła, a facet, patrząc na nią ...taką zastygłą w tej pozie, nie będzie mógł się powstrzymać i odbierze "dziękuję" w naturze.
Albo starszy pan kupi torebkę żonie prezesce, bo pomyśli,że ten konkretny model sprawia,że kobieta automatycznie się wypina,a w takiej pozycji jeszcze żony nie widział...


A co Wy myślicie na ten temat ? ;)

Skoro to jest jeszcze portal rozrywkowy...to trochę humoru na weekend nie zaszkodzi...?!????

Ostatnimi czasy ...tylko czytuję blogi...( brak czasu w realu...na szczęście !)..ale nie mogę się powstrzymać by jakoś tego wszystkiego po swojemu nie podsumować....
Ta piosenka idealnie komentuje to co się dzieje na naszym blogowisku w ostatnim czasie. :/
Ręce, uszy i c y c k i normalnie opadają...???