Chociaż giętka nasza mowa,
Na odpierdal sklecasz słowa.
Twoja gadka jest jałowa,
Taka z Ciebie mądra głowa.
Nic do rytmu, nic do taktu,
Nie dostrzegasz tego faktu.
Nie podpiszę z Tobą paktu,
Bo się błaźnisz Lady, Gaga(tku).
Nie chcę z Tobą mieć ugody,
Nie stopnieją twarde lody.
Nie wyrażam na nie zgody,
Choć Ci kapie ślinka z brody.
Wielkie i wytworne damy,
Nie szukają tu reklamy.
Tylko takich pożądamy,
Takich co nie dają... plamy.