Przychodzi do domu publicznego elegancki facet i mówi ,że chce jedną z panienek.
Szefowa: Jakieś szczególne wymagania?
Gość: W zasadzie nie. Tylko żeby miała metr siedemdziesiąt wzrostu i ważyła czterdzieści kilo.
Szefowa, trochę zdziwiona: Cóż, mam taką.
Gość: Aha, i chcę ją do domu na godzinkę lub dwie.
Szefowa: Niech pan bierze.
Gość prowadzi dziewczynę do domu. W mieszkaniu mówi:
- Rozbieraj się, na kolana i oprzyj ręce o podłogę.
Dziewczyna się dziwi, ale w końcu klient płaci... Rozbiera się i staje na czworakach.
Gość odsłonia zasłonę w kącie pokoju i mówi do siedzącego za nią psa, pokazując na dziewczynę:
- Patrz cholero, jak nie będziesz żarł to będziesz wyglądał jak ona.
^^szatynka^^
registro:
Último jogo